Czy nie uważacie, że znak drogowy, który pojawił się pod koniec filmu wskazujący miasto
"Springfield" może być nawiązaniem do serialu Simpsonowie ? Chodzi o to , że producenci
Simpsonów nigdy nie zdradzili, gdzie dokładnie znajduje się Springfield. Pleasantville (tak jak
Springfield) jest miejscem fikcyjnym, nie istniejącym w realnym świecie, tak więc można
wywnioskować, że miasto Simpsonów również znajduje się tylko i wyłącznie po drugiej stronie
ekranu.
Z tego co się orientuje, to nie. Oglądam simpsonów od pierwszego odcinka i jestem na 12 sezonie. Do tej pory nie pojawił się college. Chodziło mi o luźniejsze powiązanie. Taki sygnał właściwie, że oba te miasta nie istnieją w realnym świecie. Wiadomo, że Simpsonowie, to tylko bajka, ale często pojawiają się tam autentyczne postacie/miejsca, a tajemnica tego, gdzie dokładnie leży to miasto jest do dzisiaj nie rozwiana :)
W trzynastym sezonie jest odcinek, w którym Lisa podszywa się pod studentkę college'u, więc chyba mają.
Nawiązań do tego serialu jest więcej. Podczas sceny gdy chłopak na rowerze rozrzucający gazety widzi kolorowe malowidło, przez moment w tle widzimy tablice z napisem... "Simpsons" :D Czyli już takie totalne odwołanie do serialu. Z tym collegem to samo ;)
Wątpie. Springfield to bardzo popularna nazwa dla miasta. Coś jak u nas nazwisko Nowak i Kowalski. Według wikipedii w USA znajdują się 33 miejsca o tej nazwie. I z tego co zauważyłem to nazwa przemknęła jeszcze w kilku innych filmach. Według mnie było na odwrót to Simpsonowie chcąc nadać przeciętny charakter miasta nazwali go Springfield bo w umysłach amerykanów tak wygląda przeciętne miasto.