Wystarczy Van od srodka i mamy calkiem dobry film. Nie potrzeba fajerwerkow, bajerow itp.
Trzyma w napieciu caly czas. Troche wpadek ze scenariuszem ale musilao tak byc. M.in nie
ratowasl murzynki tylko gadal w samochodzie a ona umierala. Troche glupie.
Kamera z wnętrza samochodu przez cały film bardzo mi przypadła. Dla mnie to był świetny pomysł
Bynajmniej średni Sol. Słabizna przez duże S!
A tak na marginesie. Czemu nie mogę napisać nic do Ciebie priv???
Mówisz hehe.
Aż dziwię się, jak do tej pory wysyłałem wiadomości do innych swoich znajomych.
Ciekawe w czym tkwi klucz do tej intrygującej zagadki :)
http://www.filmweb.pl/film/Trefny+w%C3%B3z-2013-624160/discussion/Cookie+Boy,238 4088