Przypadkowo trafilem na ten film w tv I wpierw zdziwilem sie, jak to mozliwe ze nie slyszalem o tym filmie wczesniej, po seansie zrozumialem dlaczego. Bardzo przecietny film, jednostronna akcja, fakt dynamiczna ale bez wibracji, bez nieoczekiwanych zwrotow, wrecz nudna. W sumie film jednego aktora. Strasznie rozsmieszyla mnie scena z nagraniem na zywo w koncowce filmu..... nie wiedzialem czy smiac czy plakac. Po prostu wiekszosc akcji bardzo naiwna, przekoloryzowana.