no to sa jakies jaja...

"Gratulacjone" to się należą, ale Tobie za założenie tego typu tematu po raz enty. Jesteś taki oryginalny. W sumie to dobrze, że nie masz większych problemów jak pozycja Paula Walkera w rankingu na FilmWebie.

Piszesz o tym, że nie ma większych problemów, a Ty w każdym temacie znajdujesz ten problem. Na wszystko znasz odpowiedź, nikt lepiej by nie pełnił roli strażnika , jesteś idealna na tym etacie ;)

Oczywiście zaraz po Tobie :)

Zależy jak na to patrzeć...

Mhm czyli tylko mój największy problem może być zamieszczony w poście na filmwebie ;p

To była ironia.

Nie wątpliwie , a jednak nieudolna. Napisanie takiego posta zajmuję kilkanaście sekund, nie jest to wielkie poświęcenie żeby wyrazić swój pogląd ;)

Ależ wyraziłam :) po co mam się produkować pod kolejnym tego typu tematem.

Otóż to . Nie podoba Ci się to nie musisz odpisywać. Nie masz większych problemów niż odpisywanie na takie głupie posty? ;))

Widocznie nie mam :) owszem nie podoba mi się , wyraziłam swoje zdanie i tyle.

A tak na marginesie ile filmów i jakich oglądałeś z Walkerem, że tak Cię zbulwersowała jego średnia? Pytam ponieważ większość oburzonych zna go jedynie z serii F&F, a to chyba nie fair. Skoro grał ( i to dobrze) w wielu innych, ale mniej znanych filmach.

Błękitna głębia, Miasteczko Pleasentville i Sztandar Chwały , oprócz F&F

Oglądnij sobie "Hours" tam możesz zobaczyć jakim aktorem był Paul, oczywiście film nie jest dla każdego, jest ciężki, zapadający w pamięć, doskonale pokazuje z jaka pasją Walker wczuwał się w rolę.

"Nowe życie" też ciekawy, klimatyczny film.

I według mnie rewelacyjna "Potęga strachu" dość brutalny, zakręcony film, chyba mój ulubiony jeśli chodzi o filmy z Paulem.

Jeśli się skusisz na oglądnięcie tych filmów to bardzo chętnie mogę podyskutować na temat jego gry aktorskiej. Może te role sprawią, że zobaczysz w nim aktora który jednak zasługuje na tą pozycje w rankingu, a jeśli nie też ok. Każdy ma prawo do własnego zdania.

Zgadzam się. Oba filmy bardzo dobre no i gra Paula też na wysokim poziomie. Gdyby te filmy były tak promowane jak seria F&F większość osób zapewne zmieniłaby zdanie na temat jego talentu aktorskiego ;)

Czemu kolejny temat o tym samym? Nie mozna pisac pod jednym?

Wybacz nie siedzę tu na forum i nie sprawdzam tematów, wszedłem przypadkiem na Walkera , patrzę na średnią i zbulwersowany nią zarzucam temat. Tyle.

Podobnie było z Gandolfinim, ale w jego przypadku byłbym w stanie to zrozumieć, bo jednak jego umiejętności aktorskie stały kilka klas wyżej niż te Walkera.