Dziwi cie takie zachowanie? Bo mnie juz dawno przestalo...nie on pierwszy nie ostatni.

Przestaje dziwić pomału, ale masz racje ludzie już tacy są. Albo wielcy fani zespołu choć słyszeli 1 piosenkę, albo jak w tym przypadku wielcy fani Aktora bo zmarł i wiedzą, że gdzieś kiedyś jakiś film z nim oglądali. Prostactwo jak dla mnie. Nie generalizuje oczywiście, bo na bank są osoby, które go bardzo lubiły, były fanami i doceniali jego talent aktorski, ALE w większości jest tak jak napisałem.

Ludzka natura sie nie zmienia, niestety.

A miejsce Jennifer Lawrcence któa jeszcze niedawno była przed Cate Blanchet i Michelle Pfeiffer w pierwszej 20 to to ma być okej ? widac nie tylko po śmierci ludzie wystawiają 10 a wy tylko czepiacie się tych którzy umarli, gdyby nie umarł a był na miejscu 85 to nikt z was by nie robił szumu. Tak naprawdę miejsce 85 było jak dla niego odpowiednim miejscem bo przy takich aktorach jak Norman Reedus czy Jared Padalecki czy Neil Patrick Harris którzy idą na tym samym poziomie co Walker.

Święte słowa :)

Haha, smiąc mi się chce z tego, że raz mamy takie samo zdanie a za drugim razem wykłócamy o jakieś pierdoły ;)

Cóż, jak widać Jennifer Lawrence to już aktorka OSCAROWA, a nie bohaterka odgrzewanych kotletów.

Jak Jennifer dostała tego oscara to pomyślałam sobie, że to już kompletnie nie te same rozdania co były kiedyś...

Zazdrość :)

Tak nie upadłam na głowie żeby zazdrościć komuś kto tej urody nie posiada ;) a jeśli chodzi o Walkera to on nie był bohaterem odgrzewanych kotletów i aktorem jednej roli, wystarczyło obejrzeć coś poza F&F...

Jeśli ktoś chce obejrzeć na prawdę dobry film z nim w roli głównej to szczerze polecam "Potęga strachu" Tam się pokazał i za tą rolę najbardziej go cenie.

Dokładnie, zagrał tam bardzo dobrze i pokazał, że wcale nie jest marnym aktorzyną jednej roli.

Oburzony dureń, który zrobił właśnie tak jak to napisałem w 1 poście. I Ty śmiesz się nazywać poważnym człowiekiem?

Morda tam !!!!

Wyjdziesz stąd nastoletni głupcze z łaski swojej i przestaniesz pokazywać jak prymitywną formą życia jesteś?

Morda !!!!

Może aktorem nie był wybitnym, ale też nie zagrał w żadnej ambitnej produkcji....bo miał jeszcze na to czas, ale to nieistotne!!Był dobrym człowiekiem i masy go uwielbialy, ja go uwielbialam i będę wielbic!!!Ja jestem rozzalona i zła na niego, że wsiadł do tego auta....A jeżeli chodzi o ranking, to nie rozumiem pretensji ludzi, ze tak skoczył w rankingu. Zajrzałam w ranking, żeby zobaczyć o co ten cały hałas, a tak Dr House w 1szej 20stce?????No sorry!!On i inni seriolowe aktorzyny....dajcie spokój Walkerowi!!Ludzie oceniają go tutaj bardziej za całokształt.Ja go oceniam za całokształt!I moim zdaniem mial kilka ciekawych ról, bo ja np. wielka fanka F&F nie jestem

Tak masz rację był młody i kariera stała przed nim otworem. To czy był dobrym człowiekiem mogą powiedzieć jego bliscy, znajomi, przyjaciele nie Ty. Jesteś zła, że wsiadł do auta? A co miał na koniu pojechać? Takie jest życie i los. Ludzie umierają. Gdybanie co by było gdyby też jest dziwnym zjawiskiem, bo co się stało to się stało. Ludzie go cenią za całokształt? Ci co wystawiali oceny przed tym tragicznym wydarzeniem z pewnością tak. Ci co oceniają po? Już nie. Też go lubiłem jako aktora i szkoda, że odszedł, bo jestem pewny, że miałbym okazję obejrzeć jeszcze niejeden świetny film z nim w roli głównej.

Byłam i jestem jego fanka przed jak i po śmierci, dobrym człowiekiem był, to fakt, którego można byc pewnym chociażby po jego zaangazowaniu w akcje charytatywne, nie musiał tego robić, a jednak...dajcie spokój, nie nam go oceniać. Ludzie prowadza bezsensowne dyskusje, niech każdy go ceni, rankinguje za to co mu sie podoba i za co go lubił, cenił itp. A kto nie był jego fanem i irytuje go ta cała sytuacja z zalem wobec jego osoby, niech zignoruje i nie komentuje w ogóle. Tak, jestem zla na niego , ze wsiadł do tego samochodu, bo to nie on prowadził, nie on cisnął na gaz....Los, masz rację, nikt nie wie co i kiedy jest nam pisane. Bóg potrzebował kierowcy i wziął dwóch...Amen, swieć Panie nad jego duszą.

Zgadzam się z Tobą, uważam, że to trochę żałosne.
Ja akurat nie widziałam "Szybkich i wściekłych" (tak, to możliwe :), ale sam fakt, że wśród moich znajomych na głupim facebooku, gdzie miał 3 "fanów", jednak kiedy informacja o jego śmierci rozniosła się po sieci, Paula "lubi" już 40 moich znajomych. Jeszcze napływ tych beznadziejnych stron w stylu "KU PAMIĘCI....".
Ja oczywiście nic do tego nie mam, nie neguje tego, że był dobrym aktorem, tyle tylko, że wydaje mi się to dość płytkie - całe to postrzeganie i docenianie kogoś dopiero po jego śmierci .

Tak tylko, że jeszcze 3 dni temu był na 85 bodajże a dzisiaj już na 125, więc tak jak szybko wzrosła tak i spadła a wy panikarze jesteście gorsi niż ci co panikują i w porywie emocji wystawiają 10...
Poza tym kogo obchodzi durny ranking na filmwebie ? jakoś duzo jest aktorów/ aktorek któe są w pierwszej 30, gdzie kompletnie na to nie zasługują a jakoś takiego szumu nie robicie.

Dla ciebie moze byc dobrym aktorem dla innych wybitnym. Tak bardzo cie ta ocena innych boli? To czyjas sprawa czy daje mu z litosci czy naprawde bo tak uwaza. Nie wszyscy maja taki sam gust, jakby tak bylo to nie mialoby sensu ocenianie. Jednemu sie ten aktor podoba innemu nie. Ja zdania nie mam. Lubie go jako aktora ale nie oceniam bo nie wiem ile dac. A i tak pewnie komus by moja ocena nie zapasowala. Oceniajmy zgodnie ze swoim sumieniem i nie wtracajmy sie do ocen innych., nawet jesli uwazamy ze jest niesprawiedliwa. A taki temat to juz 50 raz widze, nie trzeba zakladac nowych.