nie mogę uwierzyć w to do tej pory , grał w takich filmach i w taki sposób zginął , los bywa przewrotny ... i na dodatek znalazł się tam by pomóc charytatywnie ... chyba przez dłuższy czas nie będę w stanie obejrzeć żadnego filmu z jego udziałem ...
Zgadza się.
To był wspaniały człowiek w każdą postać wcielał się tak łatwo. Gdy On na ekranie płakał, my płakaliśmy z Nim, gdy się bał nam trzęsły się ręce. Będzie mi brakowało tego jego wspaniałego, zaraźliwego uśmiechu.
Spoczywaj w spokoju Paul, gdziekolwiek jesteś !!!
Ja też nie mogę w to uwierzyć taki dobry aktor i człowiek. Będzie mi go brakować jak i filmów z jego udziałem.
Niech spoczywa w spokoju
Też bardzo ubolewam nad tym. Razem z Ledgerem był jednym z moich ulubionych aktorów :( Wielka szkoda, bo na pewno jeszcze przed nim czekało wiele niezapomnianych ról
Dokładnie! To jest drugi aktor, którego śmierć tak strasznie przeżywam! Po raz kolejny nie mogę wyjść z szoku, że kolejnego wspaniałego aktora spotkała taka tragedia...
Jak czytam Wasze wpisy, to płakać mi się chce. Jeszcze do mnie w pełni nie dotarło to, że nigdy już nie wystąpi w żadnym filmie. Od teraz każda część "Szybkich i wściekłych" i zresztą każdy film z Jego udziałem nabiera nowego znaczenia. Tak samo mam z Ledgerem. Po Jego śmierci, wszystkie Jego filmy zaczęłam bardziej doceniać. Z Paulem będę miała tak samo...
Jednak zginął tak, jak chciał. Mówił, że jak ginąć, to w samochodzie.
Mimo tego, jeszcze długo będę o Nim myśleć i wspominać to, co zrobił w swoim wspaniałym życiu...
Tak strasznie ciężko mi na sercu. Czuję się, jakbym straciła kogoś bliskiego... Nie mogę przestać o Nim myśleć.
Teraz na dodatek zyskał tylu fanów, a to dlatego, że umarł. Jego ocena na Filmwebie drastycznie wzrosła, co jest dowodem na to, że ludzie są tak bardzo zakłamani... U mnie dyszkę miał odkąd założyłam sobie konto.
Będę teraz żyć premierą "Szybkich i wściekłych 7", bo móc Go ostatni raz zobaczyć.
Dobrze wiedzieć, że ktoś również o Nim myśli. Również Cię pozdrawiam...
Trata, rodzaj papierów wartościowych
Poprawiasz, a nie wiesz co autor miał na myśli... w ten sposób psując całą składnię jego wypowiedzi...
Trafiłam na ten filmik przed chwilą. Kolejny dowód na to, że Paul był w porządku także i prywatnie.
http://showbiznes.wp.tv/i,Nieznany-fakt-z-zycia-Paula-Walkera,mid,1355084,index. html?ticaid=611c94#m1355084
Jeśli ktoś chciałby obejrzeć coś innego niż film kinowy z udziałem Paula to polecam odszukać na Youtube dokument o wyprawie Paula z National Geographic w poszukiwaniu rekina żarłacza. Biologia morska to była wielka pasja Paula. Na zachodnich portalach piszą, że podobno zwierzał się córce, że chce zakończyć karierę i wrócić właśnie do swojego hobby.
Pozdrawiam Cie Nathalie34
Chyba obejrzę,ale nie ukrywam, że im więcej widzę z nim takich wywiadów, dokumentów, itd, to jest mi coraz bardziej szkoda, bo z każdym jego zachowaniem bardziej widać, że to był taki ciepły i naturalny człowiek.
''wspaniały aktor''? kto? paul walker?
może Ci się pomyliło z heathem ledgerem, zmarłym kilka lat temu? to był świetny aktor.
ale walker? za co? za wiecznie tę samą rolę przygłupa?
i żeby nie było...ja nie obrażam teraz człowieka, bo przykro, że odszedł w tak młodym wieku. obrażam tylko jego postaci, talent aktorski i przede wszystkim filmy w których grał.
przyjrzyj się w czym grał ,przeczytraj filmografię ... potem opinie dodawaj negatywne , jak nie wiesz co piszesz nie pisz.., bo to żenada...
zalosne jest to, ze po jego smierci wszyscy odrazu piszą "wspaniały aktor" itp. przeciez on nie zagral w zadnym znanym filmie nie licząc tego "szybcy i wsciekli". wiec aktor z niego był dobry, ale nie jakiś rewelacyjny bo gdyby tak bylo jego nazwisko bylo by bardziej znane.... zgodzam się natomiast, ze byl z neigo wyjątkowy człowiek, który lubił pomagać innym i wazniejsza byla dla niego córka niż imprezy w hollywood.
Nie zawsze jest tak, że to co znane, rozgłośnione na cztery strony świata, to najlepsze. Był i jest nadal przykład wielu aktorów, ale nie tylko, dotyczy to też wielu artystów, którzy nie są wcale na nie wiadomo jak wysokim poziomie, ale popularność i sławę mają ogromną, a bywa i tak, że ktoś ma talent i potrafi dobrze wykonywać swój zawód, a nie jest rozreklamowany, co nie oznacza, że słabszy.
Żałosne jest to że nie umiesz czytać ! nie zagrał w żadnym znanym filmie a Błękitna głębia, Sztandar chwały (Eastwooda) ?
blękitną głębie widzialam, ale nie wiem czy to taki znany film^^ prędzej bym zapamiętała, ze jessica alba w nim gra. Jesli pan panie tomucho77 jest prawdziwym fanem Paula, ogladał pan większosc filmów z jego udzialem to tylko pogratulować... bo jestem ciekawa ilu ludzi, którzy teraz dodaja go do grona "ulubionych aktorów" ogladalalo coś poza FF.
Eastwood ? Mógłby być jego dziadkiem ,Inne role inne czasy świetności , zupełnie inne kino , co ty wypisujesz za bzdety ?
Boże... rzeczywiście tydzień minął... Ja jestem szczerze załamana. To był taki mój ideał.
jeszcze dodatkowo gra tam tatusia... tak mi żal jego córeczki, straszne po prostu co ją spotkało...